Na razie na pierwszy rzut zdjęcia czarno-białe zawierające ujęcia wykonane zarówno na północy, czy południu, ale też w środkowym Wietnamie. Uspokajam, że kolorowe pojawią się wkrótce. Nie ukrywam, że mam słabość do czarno-białej fotografii i dlatego też zdecydowałam się, że pierwszy wpis poświęcę w całości tym kadrom. Mimo, że od tego wspaniałego wyjazdu minęło już ponad 1,5 miesiąca, cały czas analizuję i wspominam to, czego doświadczyłam w tym niesamowitym kraju.